afobam afobam
220
BLOG

Prawo własności czy prawo do własności. Sprawdzam Konstytucję …Tak czy inaczej -

afobam afobam Polityka Obserwuj notkę 2

 

Konstytucja RP art.

  • Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczpospolitej Polskiej
  • Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej

Spadek, zgodnie z prawem, jest jak własność. Gwarantuje to Konstytucja RP. A tą, zgodnie z Konstytucją chroni Rzeczpospolita ( art. 21 ust 1.  Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia). Zasadę tą pokreślił w wyroku z 25 lutego 1999 r. (K 23/98)9 Trybunał Konstytucyjny stwierdzając, że norma wyrażona w      art. 21 ust. 1 „należy do podstawowych zasad ustrojowych Rzeczypospolitej Polskiej, co wynika z faktu zamieszczenia tego przepisu w rozdziale I konstytucji.

 Jednocześnie TK przyjął, że „unormowanie art. 64 konstytucji w pewnych kierunkach powtarza, w innych – uzupełnia unormowanie przewidziane w art. 21”

- Art. 64 ust. 1 Konstytucji ;

 1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia

2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej.

W obu tych normach, używając terminologii prawniczej, Konstytucja nie stanowi inaczej. Nie odnosi wykonawców prawa do ustaw. Ale, że prawo w Rzeczpospolitej ma nie działać wstecz a te  ustawy  były wcześniej ….; - jak chociażby ustawa Kodeks cywilny (1964) a prawo spadkowe opisane jest w nim a podatki, które wszyscy powinni płacić, określa ustawa o podatku od spadku i darowizn która też uchwalona była przed Konstytucją to i zapisy Konstytucji można ... Ok. Jest jednak pewne ale. Otóż ustawa o podatku o spadku i darowizn wyłącza z opodatkowania  spadkobierców pierwszej grupy. Wiedzą o tym wszyscy ; - urzędnicy skarbowi, sędziowie i notariusze. I większej mierze spadkobiercy też. Jeśli tak to dlaczego, pytam, spadkobiercy, których prawa chronić ma Rzeczpospolita poprzez Konstytucję, za każdym razem muszą tłumaczyć się z tego spadku przed Urzędem Skarbowym ? Ale po kolei. Umiera członek rodziny. Dziedziczą rodzice, akt poświadczenia  dziedziczenia sporządza notariusz, rodzice chcą zrobić coś ze spadkiem ….  Konieczne jest zaświadczenie z US o uregulowaniu zobowiązań wynikających z ustawy o podatku od spadku …. Ponieważ sprawa jest skomplikowana, trafia do sądu. I co ? Bez zaświadczenia ani rusz …W międzyczasie umiera jeden ze  spadkobierców. Znowu akt poświadczenia dziedziczenia, znowu US i zaświadczenie, że podatek nie należy się…Spadkobierców jest już kilku i chcą uporządkować sprawy. Znoszą współwłasność i co .. ? I znowu do US po takie samo zaświadczenie. I wcale nie chodzi o zmarnowany czas, na każde wydanie zaświadczenia US ma określony termin o którym przy korespondencji pocztowej zapomnieć należy, ani też o 17 PLN, które trzeba uiścić od każdego wniosku o wydanie zaświadczenia. Chodzi o zasadę, a ta, chociaż w całym postępowaniu to to jakby jej nie było, zwalnia podatników I grupy z podatku od spadku i darowizn … Niestety, to tylko pierwsza  część  prawdy o tej zasadzie. Druga jest mianowicie taka, że jeżeli spadkobierca, już właściciel majątku z masy spadkowej, zechce się z tym majątkiem rozstać przed upływem lat pięciu, …. O tego już mu US nie daruje …. Z dochodu uzyskanego za sprzedany majątek, szczególnie nieruchomości, pochodzący ze spadku trzeba część oddać fiskusowi. Tak więc, w świetle polskiego prawa, nabycie samych praw do majątku już podlega ocenie opodatkowania i chociaż z tego opodatkowania zwolniony jest spadkobierca I grupy to już sprzedaż tego majątku, przed upływem owych pięciu lat, jest dochodem podlegającym opodatkowaniu. Spadkodawca kupił mieszkanie – zapłacił podatek bo podniósł sobie standard życiowy. To, że często na taki akt desperacji składa się w jakimś sensie rodzina a już na pewno rodzice, nie może podlegać ujawnieniu bo …. Znowu strony muszą z US się rozliczyć, przynajmniej zgłosić taki fakt … Cieszcie się obywatele, że „władza nasza kochana” nie korzysta w nadmiarze z zapisu ust. 3 art. 64 Konstytucji ;  który stanowi, że własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. …. A przecież konstytucja, jak zauważa pan Michałkiewicz,  nie ogranicza swobody wydawania ustaw ograniczających własność ….  Dalej pan Michałkiewicz rozważa, iż  Sejm może ograniczać własność pod dowolnym pretekstem, na przykład - sprawiedliwości społecznej, czy poszukiwania dochodów budżetowych. W rezultacie ograniczenie własności polegające na powiększeniu rozmiarów konfiskaty dochodu poprzez zwiększenie progresji podatkowej, mimo istnienia tego przepisu uchodzi za całkowicie legalne, chociaż jak najbardziej „narusza istotę prawa własności”. Z drugiej strony ….. konstytucja nie gwarantuje a tylko chroni …a ponieważ to, że mamy świadomość, iż możemy posiadać własność chronioną prawem ma wzmagać nasz patriotyzm to ojcowie konstytucji wymyślili coś takiego ;

Art. 217.

Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy.

 

 

afobam
O mnie afobam

nie cierpię chamstwa,zakłamania,ignorancji,dwulicowości,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka